Już nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz kupiłam produkty Avon. Chyba to było za czasów gimnazjum. Lata temu...
Jednak ostatnio dużo dobrego słyszy się o tej marce, więc postanowiłam sprawdzić co w trawie piszczy.
Przyznam, że najbardziej interesowała mnie kolorówka. Niestety serii Luxe, którą tak bardzo chciałam przetestować nie było w katalogu, kiedy robiłam zamówienie. Dlatego moje pierwsze zamówienie zdominowała pielęgnacja.
Jako pierwszy zrecenzuje Wam wygładzająco- regenerujący krem do rąk z olejkiem arganowym.
Jednak ostatnio dużo dobrego słyszy się o tej marce, więc postanowiłam sprawdzić co w trawie piszczy.
Przyznam, że najbardziej interesowała mnie kolorówka. Niestety serii Luxe, którą tak bardzo chciałam przetestować nie było w katalogu, kiedy robiłam zamówienie. Dlatego moje pierwsze zamówienie zdominowała pielęgnacja.
Jako pierwszy zrecenzuje Wam wygładzająco- regenerujący krem do rąk z olejkiem arganowym.